Tadeusz Wypych ::: blog o zwierzętach | wwww.blog.boz.org.pl
Tadeusz Wypych, Warszawa, boz@boz.org.pl
» Fundacja dla Zwierząt ARGOS
» Biuro Ochrony Zwierząt
» Ośrodek KOTERIA

28.10.2018

Animalsi w Tczewie (2017)

Urzędu Miasta Tczew stwierdza, że: "w 2017 r. na koszt Gminy Miejskiej Tczew zapewniono opiekę 411 bezdomnym zwierzętom - psom". Raport Powiatowego Inspektoratu Weterynarii, stwierdza, że do tego schroniska przyjęto w 2017 r. ogółem 411 psów z Miasta Tczew i 14 innych gmin. Z informacji z tych gmin wynika, że opłaciły umieszczenie w schronisku w Tczewie ponad stu psów ( www.boz.org.pl/monitor/506 ).

Prawdopodobnie Urząd Miasta Tczew mylnie podał, że sfinansował opiekę nad 411 pasami, bo nie wie (a raczej nie chce wiedzieć), że faktycznie użyczył swego schroniska Towarzystwu na jego działalność usługową dla innych gmin. Dzięki temu umieszczał tam swoje psy w cenie 863 zł od sztuki, podczas gdy inne gminy płaciły 2.000 zł.

OTOZ Animals zawiera z gminami umowy dwojakiego rodzaju. Z gminami, które dysponują schroniskami, umowy o "prowadzenie schroniska". Domyślnie - dla zwierząt z tej gminy. Z gminami nie posiadającymi schroniska, umowy o przyjmowanie zwierząt do schroniska. Domyślnie - swojego.

W związku z tym, w sprawozdawczości OTOZ Animals zatarta jest też różnica między umowami o realizację zadań publicznych zlecanych przez gminy (wraz z udzieleniem dotacji) a świadczeniem gminom usług za wynagrodzeniem. Dla efektów - to jest losów konkretnych zwierząt - może to nie mieć istotnego znaczenia. Natomiast ma duże znaczenie dla przejrzystości działania organizacji i jej wiarygodności w operowaniu publicznymi pieniędzmi.

Zarówno umowa z Gminą Miasto Tczew o "prowadzenie schroniska" jak i umowy pozostałymi 15. gminami o "przejęcie opieki" na ich bezdomnymi zwierzętami zawarte zostały w trybie sprzedaży gminom usług przez Towarzystwo, a nie w trybie dotowania realizacji zadań publicznych. Wszystkie związane z tymi umowami przychody i koszty kwalifikują się zatem do odpłatnej a nie do nieodpłatnej działalności statutowej.

Nie znamy faktycznych kosztów umówionej z gminami działalności schroniska w Tczewie, bo takie sprawozdanie nie jest publikowane. Możemy natomiast oszacować przychody z gmin związanych z prowadzeniem tego schroniska (na podstawie umów oraz informacji z urzędów gminnych o ilości zwierząt umieszczonych w schronisku w Tczewie). Szacujemy te przychody na kwotę 510 - 520 tys. zł, z czego Gmina Miasto Tczew zapłaciła 240 tys. a pozostałe gminy 270 - 280 tys.

Możemy także oszacować przychody ze sprzedaży usług ogółu schronisk prowadzonych przez OTOZ Animals. To znaczy podsumować przychody z wszystkich umów kwalifikujących się do działalności odpłatnej, a pomijając przychody z umów o dotację, zawartych w trybie ustawy o działalności pożytku publicznego i wolontariacie, a także przychody będące konsekwencją porozumień międzygminnych.

Przychody z odpłatnej działalności schronisk prowadzonych przez OTOZ Animals szacujemy na ok. 1.800.000 zł., wliczając w to umowy zawarte pod szyldem Fundacji "Animalsi". Natomiast księgowane bezpośrednio w Towarzystwie - ok. 1.600.000 zł. W sprawozdaniu finansowym za 2017 r. Towarzystwo wykazało koszty działalności odpłatnej w wysokości 1.074.531 zł. Wobec tak dużej nadwyżki przychodów nad kosztami (600-800 tys. zł), jakiś błąd naszego szacowania jest raczej mało istotny.

Gdyby taka różnica została formalnie potwierdzona w trybie kontroli, to nadwyżka przychodów nad kosztami działalności odpłatnej musiałaby być z mocy ustawy zakwalifikowana jako działalność gospodarcza. A tej statut OTOZ Animals ani nie przewiduje, ani też nie można jej prowadzić w tym samym zakresie co działalność odpłatna.

Co gorsza, OTOZ Animals naraża się ma zarzut nierzetelnej dokumentacji księgowej i nierzetelnych sprawozdań. Na przykład, podając w sprawozdaniu merytorycznym, że Urząd Miasta Tczew przekazał w 2017 r. dotację w wysokości 519.865 zł. Tymczasem Urząd Miasta Tczew zapłacił Towarzystwu tylko 240.000 zł i to tytułem zakupu usług a nie dotacji. Łatwo to sprawdzić w samej umowie i zweryfikować w sprawozdaniu z wykonania budżetu Miasta Tczew za 2017 r. Podobnie jest z kilkoma innymi dotacjami wykazanymi w sprawozdaniu merytorycznym OTOZ Animals, publikowanym na serwerze Narodowego Instytutu Wolności. Nie wykazano natomiast w tym sprawozdaniu dotacji 150 tys. zł z gminy Żukowo przeznaczonej na "odławianie, transport i zapewnianie bezdomnym zwierzętom z terenu Gminy Żukowo miejsca w schronisku dla zwierząt". Nie przesądza to jednak, że nie została w ogóle uwzględniona w rachunkowości.

Wiele wskazuje na to, że kierownictwo OTOZ Animals ma od dawna problem z rachunkowością i przepisami o działalności pożytku publicznego, ale konsekwentnie brnęło we wprowadzanie siebie i innych w błąd, jakoby wszelkie przychody z gmin były automatycznie "dotacją". Nie wiadomo dlaczego. Przypuszczalnie miałoby to oznaczać, że tego typu umowy wykluczają zysk, a Towarzystwo przez lata lobbowało za zakazem prowadzenia schronisk "dla zysku".

Od 2017 roku OTOZ Animals formalnie zaczęło prowadzić działalność odpłatną, ale jej rachunkowe wyodrębnienia jest wysoce wątpliwe, skoro na poziomie konkretnych schronisk (np. w Starogardzie Gdańskim czy w Tczewie) widać, że kwoty podawane w sprawozdaniach nie mają pokrycia w konkretnych dokumentach. W sprawozdaniu merytorycznym za 2016 było gorzej, bo to sprawozdanie jest niespójne o prawie 1,5 mln dotacji. Pozycja III.2.2.b (środki z budżetów j.s.t.) wynosi ok. 4,6 mln a suma wykazanych dotacji w pozycji VIII.2 (główne zadania dotowane przez j.s.t.) wynosi ok. 3,1 mln. No ale może nie były to główne zadania warte wykazania.